Jest to mapa przeznaczona do gry jednoosobowej. Celem jest ochrona naszego miasta przed armiami, które nas niebawem zaatakują. Mapa jest mała i nie posiada poziomu podziemnego. W tym wypadku jednak trudno to uznać za minus, bo... podziemia są tu nikomu niepotrzebne! Mapka może nie jest wykonana rewelacyjnie, ale jest genialna w swojej prostocie i za sam pomysł należy się pochwała. Szkoda tylko, że w skromnych opisach są błędy w pisowni. Przyznaję 35 pkt.

     No cóż, strategia ma tylko jeden cel: wytrzymać oblężenie. Zaatakuje nas kilka armii , których siła wynosi połowę naszej. Możemy wybrać pomiędzy Bastionem, a Cytadelą. Ataków możemy być pewni, bo wrogowie nie mają miast i wiedzą, gdzie jesteśmy. Ważny jest też wybór i rozwój naszego bohatera, bowiem mamy w okolicy dwa zdarzenia, które dadzą nam razem 10000 pkt. doświadczenia. Należy więc zdecydować, czy bronimy się magiem czy wojownikiem. I warto popróbować, aż otrzymamy umiejętności, które nam odpowiadają. Przyznaję 30 pkt.

    Powtarzam: jest to mapa genialna w swojej prostocie. Zastanawiam się, czemu sam nie zrobiłem takiej mapy? Rozgrywka trwa co prawda najwyżej 8 dni, ale sama gra jest naprawdę przyjemna. Kto z nas nie lubi się bronić i sklepać chamów, którzy chcą czegoś, co do nich nie należy? Jest to jedna z tych nielicznych map, do których zapewne każdy z nas prędzej czy później wróci. I to tylko po to by sprawdzić, jak inaczej można się jeszcze obronić. Mapa stanowi wspaniały sposób na oderwanie się od rzeczywistości na kilka chwil. A dla każdego z nas to bardzo ważne. Przyznaję 15 pkt.

Mapkę zrecenzował: Taro.